Jak być dobrym gościem – mity i rady

Sezon ślubny trwa, stwierdziłam więc, że przydadzą Wam się porady skierowane nie tylko do Panny Młodej, ale też gości. Bycie gościem to zaszczyt i wielka przyjemność, ale trzeba pamiętać o kilku zasadach. Zachowuj się tak, jakbyś sama chciała, żeby ktoś zachowywał się na Twoim weselu.

9165c086c51e956c9f8e6491d7929c27

RSVP

Po otrzymaniu zaproszenia zostaniesz poproszona o potwierdzenie przybycia do określonej daty. Nie czekaj z tym do ostatniej chwili. Jeśli dostaliście z mężem zaproszenie bez dzieci, oznacza to, że macie ich po prostu nie zabierać. Nie obrażajcie się ani nie dopytujcie, Para Młoda ustala zasady.

ZAPROSZENIE 

Czytaj je uważnie. Jeśli Para Młoda nie życzy sobie kwiatów, a zamiast nich woli wino, książkę albo karmę dla zwierząt – uszanuj to, nawet jeśli byłoby Ci łatwiej po prostu podjechać do kwiaciarni. Nie spóźniaj się i bądź punktualna, nie ma nic bardziej stresującego niż opóźniająca się ceremonia.

PREZENT/PIENIĄDZE

Jeden z trudniejszych problemów gości. Jeśli Para Młoda nie zaznaczyła tego na zaproszeniu, można kupować prezenty. Pamiętajcie, żeby kupować raczej rzeczy klasyczne, neutralne, chyba że bardzo dobrze znacie gust Pary Młodej, wystrój ich mieszkania itp. Najlepszym rozwiązaniem jest coś z klasycznej zastawy Rosenthala, albo bardzo modne karty podarunkowe – do Ikei, Duki, Home&You albo Media Marktu. Para Młoda często bywa na początku budowania wspólnego życia (ale nie zawsze!) i potrzebuje wsparcia. Najczęściej jednak, prezent wkładamy do koperty, czyli po prostu dajemy pieniądze. Ile dać? Ile wypada? Ile dają inni? Decyzję o kwocie zacznij od określenia stopnia zażyłości z Parą Młodą. Po drugie, zastanów się czy ponosiłaś jakieś koszty ślubne wcześniej (np. organizowałaś wieczór panieński). Po trzecie, pomyśl ile możesz dać, na ile Cię stać, a nie ile dadzą inni. Podstawą dawania pieniędzy w prezencie ślubnym jest, aby Parze Młodej zwróciło się za wesele. Kwota od jednego gościa powinna nieznacznie przewyższać koszt “od talerzyka”, czyli w zależności od miejsca, około 250-350zł. Jeśli dajecie to razem z kimś (chłopakiem, mężem, rodzicami) możecie to zaokrąglić do 500 zł od pary. Jeśli jest to dla Ciebie koszt za wysoki i po prostu nie stać Cię na taki wydatek, pomyśl, czy nie mogłabyś dołożyć się do jakiejś grupowej koperty albo prezentu (np. weekendu w spa albo jakieś drobnej atrakcji dla Młodych). Zaproszenia ślubne rozdaje się kilka miesięcy wcześniej właśnie po to, aby gość był w stanie odłożyć kwotę około 300zł i postraj się to uszanować.

STRÓJ

Coraz częściej zaproszenie ślubne informuje Cię również jaki dress code obowiązuje na weselu. Jeśli nie ma takiej informacji, oznacza to klasyczny, elegancki ubiór. Jeśli ślub odbywa się w pałacyku możesz iść bardziej w stronę sukni balowej, a jeśli jest w klimacie garden-party skłaniaj się ku pięknej lekkiej sukni i płaskim butom (obcasy w trawie? koszmar). Różne portale modowe mają różne zdania na ten temat, wiele z nich mówi, że nie wypada wyglądać lepiej niż Panna Młoda. Dla mnie to bzdura! Masz wyglądać elegancko i pięknie, nie będziesz przecież na siłę ubierać brzydszej sukienki i robić brzydszego make-upu, żeby sprawić komuś przyjemność. Rozsądnej Pannie Młodej powinno zależeć, aby jej goście wyglądali jak najpiękniej. Piękny strój i wygląd są też wyrazem szacunku dla okazji. Lepiej wyglądać jak Księżniczka niż stara ciotka. Innym mitem ślubnym jest ten, że nie wypada ubierać się na ślub na jasno, zwłaszcza na biało. Kolejna bzdura! Coraz więcej Par Młodych prosi swoich gości o ubranie się na biało (pięknie to wygląda na zdjęciach), a nawet jeśli taka propozycja nie padła, możesz ubrać białą sukienkę. Ważne, żeby nie wyglądała ona na suknię ślubną, i żeby nie była śnieżnobiała (nie z powodów obyczajowych, ten kolor jest po prostu mniej twarzowy niż złamana czy kremowa biel). Jeśli boisz się krzywych spojrzeń, dobierz do niej dodatki w pastelowym lub ostrym kolorze i nie przejmuj się. Wesele jest po to, żeby wszyscy zostali obgadani, więc możesz się nie przejmować i ubrać się tak, żebyś czuła się dobrze.

ALKOHOL

Pewnie nie muszę tego mówić, ale pamiętaj, żeby się nie upić. Albo inaczej, możesz się upić, ale nie daj tego po sobie poznać. W towarzystwie trudno czasem zachować umiar. Jeśli wiesz, że masz słabą głowę to albo jedź samochodem, albo wyznacz sobie konkretne zasady. Żadnego picia przed kolacją, dużo jedzenia, i dużo wody. Im więcej będziesz tańczyć, tym więcej wypocisz. Jeśli wesele trwa jeszcze następnego dnia, to nie chcesz mieć kaca z piekła rodem. Przychodzisz jako dama, więc jako dama też się zachowuj (dama może się napić wódki i iść na papierosa, jak najbardziej).

ZABAWA

Jednym z większych stresów Pary Młodej jest pytanie, czy goście będą się dobrze bawić. Nie każde wesele będzie idealnie w Twoim guście, nie na każdym będzie Ci smakować jedzenie i podobać się muzyka, ale musisz to jakoś przeżyć. Okazywanie znudzenia, nie rozmawanie z nikim i siedzenie całą noc przy stoliku jest bardzo źle widziane. Nie musisz być królową parkietu, ale staraj się spędzać czas z ludźmi. Jeśli nie chcesz tańczyć – rozmawiaj. Na każdym weselu jest pełno osób, zwłaszcza starszych, które chętnie by z kimś pogadały, poopowiadały historie związane z Młodymi i tak dalej. Staraj się brać udział w atrakcjach, wpisz się do księgi i przede wszystim – nie traktuj siebie zbyt poważnie, tańcz, baw się i śmiej.

PODZIĘKOWANIE

Jestem wielką fanką kartek z podziękowaniami, uwielbiam je. Para Młoda często wysyła takie podziękowanie kilka tygodni po ślubie, ale bardzo miłe jest również wysłanie takiej kartki im. Koniecznie odręcznie napisana, najprostsza kartka ze słowami “Dziękujemy, cudownie się bawiliśmy, Julka i Piotrek”. Mały gest, a szalenie elegancki i uprzejmy.