10 trików na dzień ślubu
Hej, powoli wkraczamy w kolejny sezon ślubny i niektóre z Was już niedługo będą wychodziły za mąż. Dzisiaj kilka sprawdzonych trików na to, jak zaplanować dzień ślubu, żeby wszystko poszło gładko i bez nerwów!
fot. Bajkowe Śluby
- Ustal ze swoimi dziewczynami konkretną kolejność, w której będziecie malowane i czesane. Nie wystarczy powiedzieć, że wszystkie mają być na miejscu o 10. Wyliczcie to tak, żeby wszystkie Twoje druhny były uszykowane do czasu, kiedy będziesz zaczynała się ubierać. Zaplanowany grafik pozwoli Wam uniknąć opóźnienia i stresu.
- Uszykujcie z narzeczonym dla fotografa pudełko z elementami do zdjęć detali takimi jak: zaproszenia, biżuteria, spinki, perfumy, obrączki etc. Przydadzą się w jednym miejscu w Waszych pokojach do zdjęć flatlayowych (a szkoda czasu na zbieranie i szukanie ich na szybko!)
- Upewnij się, że osoby, które będą pomagały Ci się ubrać dokładnie wiedzą jak zapiąć Twoją suknię ślubną. Dobrze, żeby chociaż jedna była z Tobą w trakcie ostatniej przymiarki i nagrała filmik (na serio!) jak dokładnie zapiąć guziki, podpiąć tren itp. Wydaje się, że to super proste, dopóki nie trzeba tego zrobić pod presją czasu (zwłaszcza, gdy jest dużo małych guziczków). Miejcie w pokoju kilka hotelowych zestawów do szycia – nitka, igła, agrafka, białe guziki.
- Zamów dla Pana Młodego dwie zapasowe przypinki do butonierki. Mają one w zwyczaju odpinać się np. przy składaniu życzeń lub w tańcu. Trzymajcie je w lodówce w swoim pokoju.
- Poproście obiekt lub najbliższą osobę o przygotowanie dla Was kosza piknikowego z przekąskami. Po wyjściu z ceremonii i życzeniach będziecie już wykończeni, a gdy wymkniecie się na zdjęcia jeszcze przed podaniem kolacji będziecie mieli chwilę, żeby zjeść coś małego. Najważniejsze w dniu ślubu jest, żebyście dbali o siebie!
- Ustalcie ze swoimi rodzicami wszystkie elementy, które będą wymagały ich obecności takie jak błogosławieństwo, powitanie chlebem i solą czy podziękowania. Nie wszyscy lubią być w stawiani w centrum uwagi, więc porozmawiajcie o tym szczerze wcześniej, tak aby w samym dniu ślubu nie wahać się jeszcze, co zrobić. Nie zapomnijcie wpisać tych elementów w scenariusz.
- Przygotujcie listę wszystkich płatności, które musicie uiścić w dniu ślubu swoim podwykonawcom i podzielcie je kilka dni wcześniej już na osobne, podpisane koperty. W każdej kopercie (oprócz gotówki) niech znajdzie się potwierdzenie otrzymania płatności, które pokwitowują odbiorcy. Wyznaczcie jedną osobę (koordynator ślubu lub ktoś zaufany) kto będzie się tym zajmował. Musi być to przygotowane kilka dni wcześniej, żeby nie okazało się, że trzeba nagle w trakcie ślubu szukać gdzieś bankomatu lub otwierać koperty od gości.
- Porozmawiajcie wcześniej z obiektem i wszystkimi podwykonawcami o tym, co stanie się z rzeczami, które zostaną po weselu np. jedzenie, tort, słodkie z candy baru, kwiaty, dekoracje itp. Będziecie wiedzieli, czym musicie zająć się na następny dzień, a co demontują inni. Ustalenie tego wcześniej oszczędzi Wam czas i dużo pytań w dniu ślubu.
- Oddajcie swojej świadkowej komórkę! Jeśli będzie trzeba to odbierze telefon, ale nie będziecie musiały się tym przejmować. Na ten jeden dzień warto zapomnieć o jej istnieniu! Nie bez powodu Panny Młode nie noszą torebek 😉
- Ustalcie z DJ’em / wokalistą / wodzirejem jak ma się do Was zwracać w trakcie wesela. Najlepiej zapisać mu kilka opcji takich jak zdrobnienia, których używacie, Wasze nowe nazwisko itp!